Heiro Rzeszów w spotkaniu 15. kolejki A klasy grupy rzeszowskiej udawało się do Trzciany gdzie ich rywalem miała być ekipa Trzcianki. Zawodnicy Piotra Ożoga aż sześciokrotnie trafiali do siatki rywali i pewnie zapisali na swoje konto kolejne trzy „oczka”.
Jako pierwsi do siatki trafili zawodnicy Trzcianki Trzciana, jednak na nieszczęście gospodarzy było to trafienie samobójcze po wrzutce Denisa Warzyboka piłkę do własnej siatki w 11. minucie wpakował Paweł Maciołek. Na kolejne trafienie przyszło czekać do trzydziestej drugiej minuty spotkania kiedy to w sytuacji sam na sam nie pomylił się Amadeusz Krupa. Pięć minut później w polu karnym faulował Michał Kaczyński a Paweł Kozdęba pewnie zamienił rzut karny na bramkę, co wlało nadzieję w serca zawodników z Trzciany. Na bramkę Trzcianki odpowiedź Heiro była jednak błyskawiczna a strzałem z dystansu popisał się Jakub Łeski. Na przerwę podopieczni Piotra Ożoga schodzili z dwubramkowym prowadzeniem.
Zawodnicy Heiro ponownie do siatki trafili na początku trzeciego kwadransu drugiej części spotkania kiedy to sytuację sam na sam z bramkarzem na bramkę zamienił Kaczor. Piąta bramka dla Heiro padła pięć minut przed końcem podstawowego czasu gry po dwójkowej akcji Krupy i Krzysztofa Głowacza, ten drugi pewnie w sytuacji oko w oko posłał piłkę między nogami interweniującego bramkarza. Wynik spotkania w doliczonym czasie gry ustalił Krupa, który dobrze znalazł się w polu karnym dzięki czemu dobił uderzenie Igora Skalskiego. Heiro na dwie kolejki przed końcem rundy jesiennej plasuje się na piątej pozycji w ligowej tabeli ze stratą ośmiu oczek do liderującego Wisłoka Strzyżów.
Trzcianka Trzciana – Heiro Rzeszów 1-6 (1-3)
0-1 Maciołek (12- samobójcza)
0-2 Krupa (32)
1-2 Kozdęba (35)
1-3 Łeski (37)
1-4 Kaczor (75)
1-5 Głowacz (85)
1-6 Krupa (90+)
Trzcianka: Kozak- Kozubal, Bieryt, Duchań, Hus, Kozdęba, Maciołek, Marchacz, Przywara, Szalony, Zięba
Heiro: Zając- Naumov, Warzybok, Wojnarowski, Haligowski, Kaczyński, Łeski, Wojtowicz, Boruta, Krupa, Głowacz
