Heiro Rzeszów w spotkaniu 17. kolejki A- klasy rywalizowało na wyjeździe z ekipą Victorii Budy Głogowskie i przerwę zimową spędzą w zdecydowanie dobrych humorach. Obie bramki dla „Podkarpackich Dzików” zdobył Filip Smoleń.
Heiro Rzeszów od samego początku zepchnęło ekipę Victorii Budy Głogowskie do obrony, jednak nie przekładało się to na bramki. Najlepszą okazję do zdobycia bramki w 40. minucie meczu miał Filip Smoleń, jednakże bramkarz dobrze obronił strzał zawodnika Heiro, przy próbie dobitki Smoleń był faulowany. Do jedenastki podszedł sam poszkodowany, jednakże bramkarz wyczuł intencje Smolenia i do przerwy mieliśmy bezbramkowy remis.
Pierwsza bramka padła w 56. minucie spotkania kiedy to Igor Skalski dobrze znalazł w polu karnym Filipa Smolenia, który strzałem w prawy róg bramki dał prowadzenie ekipie Piotra Ożoga. Dwanaście minut później było już 2-0 dla Heiro a Michał Kaczyński dograł piłkę do Smolenia, który w sytuacji sam na sam z bramkarzem umieścił futbolówkę w bramce. W doliczonym czasie gry bramkę z rzutu karnego zdobyli jeszcze zawodnicy z Bud Głogowskich jednak to było za mało na ekipę Ożoga. Heiro z trzydziestoma dwoma punktami plasuje się na najniższym stopniu ligowego podium, jednak to na którym miejscu rzeszowianie przezimują okaże się po rozegraniu zaległych spotkań. Victoria zimę spędzi na piętnastej pozycji.
Victoria Budy Głogowskie – Heiro Rzeszów 1-2 (0-0)
0-1 Smoleń (56)
0-2 Smoleń (68)
1-2 (90+)
Heiro Rzeszów: Osip- Kaczyński, Wojnarowski, Łeski, Boruta, Smoleń, Haligowski, Cieśla, Skalski, Wojtowicz, Krupa
