Podusmowanie 6 kolejki spotkań Rzeszowskiej Ligi Futsalu

W dniu 14.01.2019 r. rozegrana została 6 kolejka gier Rzeszowskiej Ligi Futsalu.

Heiro II Rzeszów – Projektant Rzeszów (0:2) 1:6

Heiro II Rzeszów: Szpara, Sieńko – Krawczyk, Starzewski, Rodzinka, Warzybok, Gąsior, Wąsacz, Kaniewski, Kudyba

Projektant Rzeszów: Paśko – Bać, Chmiel, R. Guzek, Ogryzek, Malesa, Kuczma

bramki: Rodzinka – Bać 2, Chmiel, Malesa, Ogryzek, Kuczma

Patrząc na wyniki Heiro II Rzeszów w tym sezonie nie trudno było wskazać faworyta pierwszego pojedynku. O ile na początku spotkania to drużyna Heiro stworzyła  sobie więcej sytuacji to z upływem czasu przewaga Projektanta rosła. Pierwsza bramka padła po strzale z dystansu Malesy, natomiast druga po strzale Bacia. Do przerwy wynik 2:0. Po przerwie drużyna Heiro ruszyła do ataku, autorem bramki kontaktowej Rodzinka. Projektant na niewiele pozwalał zawodnikom Heiro i szybko odpowiedział zdobywając trzecią bramkę. Kolejne trafienia ekipy Projektanta to konsekwencja rozluźnienia szyków obronnych drużyny Heiro, które chciało zdobyć kolejne bramki i się odkryło. Mecz zakończył sie wynikiem 6:1, dwie bramki dla Projektanta zdobył Bartłomiej Bać. Heiro II Rzeszów na kolejkę przed zakończeniem fazy zasadniczej pozostaje bez zdobyczy punktowych, a w następnej kolejce podejmie zespół Rzeszów Team, który walczy o pierwszą czwórkę, więc o ligowe punkty będzie niezwykle ciężko. Projektant zagra z Zaczerniem i również będzie liczył na kolejne 3 punkty. Należy zaznaczyć że ostatnie 3 mecze w wykonaniu Projektanta wyglądały koncertowo, taka gra pozwala im myśleć o grze o najwyższe cele w lidze.

W drugim spotkaniu tego dnia miały spotkać się drużyny SMD LED oraz Rzeszów Team, na meczu pojawiła się drużyna SMD LED, nie przybył natomiast Rzeszów Team. Został odgwizdany walkower na korzyść drużyny SMD LED Rzeszów.

SMD LED Rzeszów – Rzeszów Team vo 5:0

W trzecim spotkaniu dnia zmierzyły się ekipy Kormedu Lubaczów oraz Emerytów Rzeszów.

Kormed Lubaczów – Emeryci Rzeszów (4:2) 7:4

Kormed: Pokrywka – Osiniak, Czerkowicz, Korzeniowski, Moszczyński, Kadłubkiewicz

Emeryci: Surowiec – Kielar, Opaliński, Grzebień, Wacław, Kazimierowicz

bramki: Moszczyński 3, Osiniak 2, Czerkowicz, Kadłubkiewicz – Opaliński 2, Grzebień, Wacław

Skazywana na porażkę drużyna Emerytów stawiła dzielny opór Kormedowi. Do przerwy na tablicy widniał wynik 4-2, za co Kormed może dziękować głownie skuteczności Moszczyńskiego.  Kormed szybko objął prowadzenie i wydawało się że mecz zakończy się bardzo wysokim wynikiem, jednak Emeryci nie poddali się strzelając przeciwnikowi dwie bramki. Druga połowa nie przyniosła przełomu, Kormed atakował i był skuteczniejszy, dokładając kolejne trafienia. Biła w oczy nieskuteczność drużyny Emerytów, którzy w drugiej połowie stworzyli sobie dużo dogodnych okazji jednak nie potrafili ich zamienić na bramki. Wyróżniającym się zawodnikiem w ekipie Kormedu był Moszczyński autor trzech trafień. na uwagę zasługuje fakt że obie drużyny zagrały z jednym zmiennikiem. W następnej kolejce zespół Emerytów będzie pauzował, natomiast Kormed zagra o pierwsze miejsce w tabeli z ekipą SMD LED Rzeszów.

Zapowiedź ostatniej kolejki fazy zasadniczej już wkrótce.

 

 

Wiadomości