I tak oto w sobotni wieczór dobiegł końca sezon 2019/2020 na drugoligowych boiskach. W ostatnim spotkaniu minionej kampanii Heiro II Rzeszów podejmowało na wyjeździe ekipę Górala Tryńcza. Zawodnicy Piotra Ożoga zaaplikowali rywalowi z Tryńczy aż sześć bramek.
Wynik spotkania już w drugiej minucie otworzyli gospodarze za sprawą Rafała Jagodzińskiego. Na odpowiedź ze strony Heiro Rzeszów nie trzeba było jednak długo czekać bowiem sto dwadzieścia sekund później do remisu doprowadził Dawid Florian. Góral Tryńcza na prowadzenie ponownie wyprowadził na cztery minuty przed końcem pierwszej połowy Dawid Pigan, jednakże na przerwę to piłkarze z Rzeszowa schodzili z prowadzeniem po dwóch bramkach niezawodnego w tym dniu Dawida Floriana, który na listę strzelców wpisał się tuż przed końcem pierwszej części gry.
W drugiej połowie ponownie Heiro zaznaczyło swoją przewagę, tym razem za sprawą Maksyma Gąsiora, który dwie minuty po rozpoczęciu gry wpakował piłkę do siatki. Minutę później do bramki Górala drogę znalazł Łukasz Krawczyk. Na osiem minut przed końcem wynik starał ratować się Kacper Dadak, który wpisał się na listę strzelców, jednak wynik spotkania na 3-6 ustalił Maksym Gąsior. Spotkanie z zespołem z Tryńczy było ostatnim meczem w sezonie 2019/2020. „Podkarpackie Dziki” w ligowej tabeli zdołali zgromadzić trzynaście oczek co złożyło się na piątą pozycje w tabeli. Udział w barażach wywalczyła sobie bezkonkurencyjna drużyna Stali Mielec.
