Ciężki wyjazd do Komprachcic

W niedzielę 12 stycznia drużyna Heiro Rzeszów w ramach 11.kolejki 1 ligi grupy południowej futsalu udała się do Komprachcic gdzie miała rywalizować z piątą w tabeli ekipą Berlandu. Niestety podopieczni Piotra Ożoga nie zaliczą tego długiego wyjazdu do udanych.

Do oddalonych o 358 km Koprachcic drużyna Heiro Rzeszów udała się rzecz jasna po komplet punktów. Przez kwadrans pierwszej połowy siły na boisku rozkładały się niemal po równo lecz w obu zespołach brakowało skuteczności. Jednakże po upływie 15 minut meczu gospodarze popisali się kapitalną akcją, Mateusz Suchodolski podał piłkę niemalże pod nos do Igora Babanskyha, który z najbliższej odległości umieścił piłkę w bramce Dominika Niemczyka. Drużyna Piotra Ożoga miała również swoje szanse na wyrównanie w końcowej fazie pierwszej odsłony lecz do szczęścia zabrakło precyzji.

Obraz drugiej połowy nie zmienił się i obie ekipy grały bardzo wyrównany futsal, lecz znów więcej szczęścia było po stronie gospodarzy, którzy ukąsili po raz drugi ponownie za sprawą Babanskyha. Nasi zawodnicy starali się o błyskawiczną odpowiedź na bramkę Berlandu jednakże bramkarza wyręczył jeden z obrońców i to właśnie dwubramkową porażką zakończyło się pierwsze ligowe spotkanie w 2020 roku.

Berland Komprachcice – Heiro Rzeszów 2-0 (1-0)

1-0 Babanskyh
2-0 Babanskyh

Beerland: Korzonek – Sapa, Kilian, Ivanov, Małek oraz Karnatowski, Babanskyh, Przywara, Suchodolski, Bienias, Pudlik.
Heiro : Niemczyk, Zając- Brocki, Moszczyński, Przybyło, Hady,Sarzyński, Florian, Warzybok, Olechowski, Wdowik

Wiadomości