Heiro ambitnie zagrało do końca

Pierwsza połowa (1:0) to „podarowany” rzut karny dla drużyny przeciwnej i można powiedzieć, że niewiele więcej się działo. Po przerwie wejście trenera z ławki spowodowało ożywienie gry „Podkarpackich Dzików”, co skutkowało strzeleniem 2 goli. Niestety w 86 min, obrona Heiro zaspała i po rykoszecie od obrońcy piłka wpadła do siatki (Pstrąg nie miał szans na skuteczną interwencję). Zawodnicy na szczęście zagrali ambitnie do końca, i po kolejnym dobrych rzucie rożnym wykonywanym przez Łeskiego, Heiro mogło cieszyć się z 3 pkt.

………………………………………………………..

Heiro | Texom | Rzeszów – stolica innowacji | Connect | Fulsport | DSM Dachy i Fotowoltaika Szymon Matysiak | Rzeszowianka | Kino Helios Polska

Grafika – Łukasz Latusek